Żyro liczy na kibiców w starciu ze Sportingiem Lizbona

Michał Żyro w udzielonym wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" przyznał, że Legia nie złoży broni i zrobi wszystko, by pokonać portugalski zespół w 1/16 finału Ligi Europy. Liczy również w tym przypadku na kibiców, którzy zapewne stworzą niezapomnianą atmosferę.

- Całe losowanie było dla nas wielkim wyczekiwaniem. W końcu pojawiły się ostatnie kule, niestety wylosowaliśmy silniejszego rywala - Sporting. Uważam, że Portugalczycy to solidny zespół. Myślę, że jak najbardziej w naszym zasięgu. Nie są jakoś strasznie dobrzy, ani strasznie słabi. Dwumecz będzie wyrównany. Dobrze, że pierwszy mecz gramy na własnym stadionie. Na pewno kibice jak zwykle dadzą nam mocnego kopa i stworzą niesamowite widowisko. Myślę, że Portugalczycy będą zaskoczeni tym jak agresywnie zagramy - przyznał Żyro.