Urban: Uważam, że nie spieprzyłem swojej pracy

"Uważam, że nie spieprzyłem swojej pracy, nie zostawiłem drużyny na ósmym miejscu w tabeli" - powiedział Jan Urban w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego". Jak na razie były trener warszawskiej Legii przyznał, że jest na bezrobociu. "Nie tak wyobrażałem sobie koniec mojej pracy w Legii, nie tak to miało wyglądać... No cóż, w końcu odpocznę sobie od piłki. Pojadę na trochę do Hiszpanii, zobaczę, jak tam syn domu mi pilnuje, czy trawę skosił czy dba o ogródek" - przyznał.

Trener przyznał również, że brakowało drużynie napastnika z prawdziwego zdarzenia. "Z uporem będę powtarzał, że największym problemem był brak Takesure Chinyamy. Wystarczy spojrzeć jak wiele traci Lech bez Roberta Lewandowskiego, a Wisła bez Pawła Brożka. I tak utrzymaliśmy się w czołówce, chociaż Bartek Grzelak i Marcin Mięciel nigdy nie strzelali zbyt wielu bramek" - dodał.