– Od Wisły Płock zaczęła się nasza tragedia, na Wiśle Płock musimy ją zakończyć – twierdzi napastnik Legii Piotr Włodarczyk. Dla piłkarzy Legii spotkanie z zespołem z Płocka (niedziela, godz. 19.15) będzie okazja do rewanżu.
W pierwszym meczu o stawkę, rozegranym przez Legię po przerwie letniej, stołeczni piłkarze przegrali z Wisłą 1:2. Zdobycie Superpucharu Polski przy Łazienkowskiej przez płocki zespół było ogromną sensacją.
– Trzeba zakończyć tę naszą niemoc i w końcu zacząć wygrywać. Po raz ostatni zwyciężyliśmy przed dwoma tygodniami czwartoligową Mrągowię, a w lidze Górnik Zabrze... 26 sierpnia – mówi Piotr Włodarczyk.
Oba zespoły oparte są głównie na obcokrajowcach. W Legii w szerokiej kadrze jest ich 11, w Wiśle jest też ich 11, jeśli zaliczyć do nich mającego podwójne obywatelstwo: polskie i armeńskie Wahana Gevorgyana. Z obcokrajowców można w Legii stworzyć jedenastkę: Mucha – Balde, Dick, Choto, Edson – Radović, Vuković, Junior, Roger – Gottwald, Elton.
Trener Josef Csaplar miałby problem, bo w bramce musiałby postawić któregoś z... napastników. Wówczas skład przedstawiałby się następująco: Obajdin – Żivković, Peković, Belada, Czolaković – Gevorgyan, Michalek, Gedeon, Griżonić, Sedlaczek – Doszek.
Oczywiście, ani Dariusz Wdowczyk, ani Josef Csaplar nie desygnują do gry samych obcokrajowców.
W zespole Legii z pewnością nie zobaczymy w meczu z Wisłą Wojciecha Szali, którego uraz okazał się na tyle poważny, że będzie musiał pauzować jeszcze trzy tygodnie. Pod znakiem zapytania stoi występ narzekającego na ból kręgosłupa Marcina Burkhardta.
Related posts
19 Mar, 2023
3 mins read
6 views
Kosta Runjaić przyznał po spotkaniu z Radomiakiem, że zespół warszawskiej Legii wygrał zasłużenie.
19 Mar, 2023
2 mins read
19 views
Legia pokonała Radomiak Radom w meczu przyjaźni. Jedną z bramek zdobył Maciej Rosołek, który przyznał, że celem drużyny było tylko zwycięstwo.
19 Mar, 2023
3 mins read
7 views
Legia Warszawa wygrała 2:0 z Radomiakiem Radom w meczu 25. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Gole dla Wojskowych strzelili Josue z rzutu karnego oraz Maciej Rosołek.