Cookie Consent by Free Privacy Policy Generator
  • 10 Jun, 2023

Szala wrócił do kraju

Szala wrócił do kraju

Piłkarze Legii trenowali po raz ostatni podczas zgrupowania w Hiszpanii. Ze względu na śmierć ojca już w poniedziałek do Warszawy wrócił Wojciech Szala. Na zajęciach pojawił się kontuzjowany ostatnio Marcin Burkhardt. Dziś mecz ze Spartą Praga

Burkhardt z Czechami nie zagra, w poniedziałek jeszcze nie ćwiczył z piłkami. W pełni sił powinien być na rozpoczęcie sezonu ligowego (2 marca z Cracovią), a więc w sobotnim spotkaniu w Pucharze Ekstraklasy z ŁKS też go jeszcze zabraknie. Tak jak i Herberta Dicka, który trzy dni temu podkręcił staw skokowy (ale on z Cracovią zagrać nie może ze względu na żółte kartki). Wczoraj obrońca z Zimbabwe biegał i wykonywał ćwiczenia rozciągające. Do zdrowia powrócili już również przeziębiony ostatnio Artur Jędrzejczyk, a także zmagający się z kontuzją jeszcze od cypryjskiego zgrupowania Tomasz Kiełbowicz. Wygląda więc na to, że na inaugurację sezonu trener Dariusz Wdowczyk będzie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy poza Juniorem i Sebastianem Szałachowskim, którzy leczą urazy w Warszawie.

Po zwycięstwie nad duńskim AC Horsens i niezłej grze piłkarze byli w dobrych nastrojach. - Powinniśmy wygrać wyżej - mówił Marcin Smoliński. Dobry humor jednak szybko prysł, bowiem w niedzielę wieczorem do Hiszpanii dotarła tragiczna wieść o śmierci ojca Wojciecha Szali. Obrońca mistrza Polski wczoraj rano opuścił zgrupowanie w Costa Ballena i wspólnie z wiceprezesem Legii Leszkiem Miklasem wrócił do Warszawy.

Wczorajsze wolne popołudnie zawodnicy spędzili głównie na odpoczynku lub zakupach. Dziś zajęć nie będzie. O godz. 16 w miejscowości Monte Castillo rozegrają ostatni mecz sparingowy. Tym razem rywalem Legii będzie Sparta Praga, która w tym sezonie po raz pierwszy od wielu lat nie grała w Lidze Mistrzów, lecz jedynie w Pucharze UEFA (odpadła po fazie grupowej).