Polska - Kazachstan 3-1

Polacy znacznie przybliżyli się do awansu, historycznego awansu do finałów Mistrzostw Europy 2008.
Spotkanie lepiej rozpoczęli Biało - Czerwoni, którzy jednak nie potrafili sforsować defensywy gości. Ci natomiast raz po raz groźnie kontrowali. Jeden z takich "wypadów" zakończył się stratą gola. Konsternacja na trybuach. Kazachstan prowadzi w Warszawie 1-0.! Polacy chociaż bardzo zdeterminowani, nie umieli zdobyć wyrównującego gola i do przerwy sensacja!
W przerwie, w szatni trener Leo Beenhakeer tłumacyzł swoim podopiecznym o spokój i konsekwencje w grze. Przeprowadził również dwie zmiany. Marka Saganowskiego zastąpił Maciej Żurawski, natomiast Michała Żewłakowa zmienił pogrążony w żałobie z powodu śmierci ojca - Marcin Wasilewski. Kiedy zdeterminowani Polacy ruszyli do odrabiania strat, zapadła ciemność! Światła na stadionie Legii poprostu zgasły. Oczekiwanie trfało trochę czasu, po czym rozbłysły dwa jupitery. Czekaliśmy kolkanaści eminut, a można już było kontynuować grę. Wówczas rozgrzana publiczność zachęcała do zwycięstwa, a instynkt strzelecki wstąpił w Ebiego Smolarka. Syn Włodzimierza ustrzelił hattraicka i tym samym Polska po ciężkim boju wygrali z Kazachami 3-1. Bohaterem Ebi Smolarek!
W tabeli grupy A, Polska umocniła sie na fotelu lidera. Swoje punkty pogubili rywale do awansu Biało - Czerwonych, Serbia remisując w Armenii i Finlandia, która również w stosuku 0-0 zremisowała z Belgią.
Kolejny, decydujący cios piłkarze Leo Beenhakeera moga zadać już za miesiąc, kiedy o awans do ME zagrają z Belgia w Chorzowie.

Tabela grupy A:

1. Polska 12 24 20-10
2. Portugalia 11 20 21- 9
3. Finlandia 12 20 11- 6
4. Serbia 11 17 13- 8
5. Belgia 11 12 10-14
6. Armenia 9 9 4- 8
7. Kazachstan 11 7 9-18
8. Azerbejdżan 9 5 4-19