Cookie Consent by Free Privacy Policy Generator
  • 21 Mar, 2023

Piast - Legia 1:1

Piast - Legia 1:1

Trener gospodarzy Dariusz Fornalak obchodził w czwartek 44. urodziny i oczywiste było, jakiego oczekiwał prezentu od swojej drużyny. Ale kwiaty dostał ... słowacki bramkarz Legii Jan Mucha, który w środę w Chorzowie wspólnie z kolegami z reprezentacji cieszył się z wywalczenia awansu do mistrzostw świata.

W pierwszej połowie częściej przy piłce byli goście, nie zmusili jednak gliwickiego bramkarza do wysiłku. Bliżej objęcia prowadzenia był Piast. Najlepszą okazję miał w 41. minucie Kamil Glik - po jego strzale głową z lini bramkowej wybił piłkę Serb Miroslav Radović.

Gliwiczanie świetnie zaczęli drugą połowę, bowiem po dwóch minutach objęli prowadzenie. Po uderzeniu Kamila Glika szykującego się do interwencji bramkarza Legii zmylił nadbiegający Paweł Gamla.

Po stracie bramki legioniści nie ruszyli do zmasowanych ataków. Co więcej, w 57. minucie mogli przegrywać 0:2, bo Mucha obronił uderzenie Wilczka z niewielkiej odległości.

Akcjom przyjezdnych wigoru dodali dopiero wprowadzeni na boisko rezerwowi Sebastian Szałachowski i Piotr Giza. W miarę upływu czasu przewaga Legii była coraz wyraźniejsza. Jej efektem było trafienie Macieja Iwańskiego. Warszawski pomocnik "zakręcił" piłką tak, że Rafał Kwapisz tylko popatrzył, jak wpada do siatki.

Ostatnie minuty meczu przyniosły rozpaczliwą momentami obronę Piasta. Na tyle skuteczną, że jeden punkt został w Gliwicach.