Mucha: Legia zawsze będzie w moim sercu

W moim sercu zawsze będzie miejsce dla Legii. Ten klub dał mi bardzo dużo, dzięki niemu jestem w tym miejscu, w którym jestem - mówi bramkarz Legii Warszawa Jan Mucha w rozmowie z czytelnikami "Przeglądu Sportowego". Bramkarz stołecznej drużyny przyznał również co czuł po tym jak jego reprezentacja pokonała Polskę i tym samym awansowała do przyszłorocznych MŚ. "Przede wszystkim spadł mi kamień z serca. Świetne uczucie, duży sukces i szczęście. Chociaż myślę, że wtedy to jeszcze do mnie nie docierało. I nadal nie dociera. Jak już będziemy w RPA, to zapewne wówczas poczuję się w pełni finalistą mistrzostw świata. A w Chorzowie patrzyłem, czy tacie i mojemu bratu się nic nie stało, bo zaraz po gwizdku razem z kolegami przeskakiwał przez płot (śmiech)" - dodał.