fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com
- Oba zespoły chciały wygrać. Końcowy wynik jest jednak rozczarowujący. Taka jest piłka. Przez pierwsze 15 minut dominowaliśmy rywali, trzymaliśmy Widzew daleko od naszej bramki. Zdobyliśmy bardzo ładną bramkę. W drugiej połowie zaprezentowaliśmy się o wiele gorzej. Nie wykorzystaliśmy swoich okazji, a sami straciliśmy dwie bramki. Teraz skupiamy się już na wtorkowej rywalizacji w Pucharze Polski - powiedział trener warszawskiej Legii.
- Chcieliśmy grać tak, jak sobie założyliśmy. Naszym celem była dominacja na boisku. Wiedzieliśmy, że Widzew lubi długo operować piłką. Szczególnie w pierwszej części gry inicjatywa była po naszej stronie. Oczywiście znaliśmy charakterystykę naszych rywali. Piątkowy mecz był pełen emocji, walki, ale też respektu dla przeciwników. Widzew będzie walczył do ostatnich kolejek o jak najlepsze miejsce w tabeli. Życzę im wszystkiego, co najlepsze, a my skupiamy się na kolejnym meczu.
Zródło: Legia Warszawa